• <

Znamy powód śmierci nurka na wraku Gustloffa

03.07.2020 13:25 Źródło: Onet/Portal Samorządowy
Strona główna MW, służby morskie Znamy powód śmierci nurka na wraku Gustloffa
Znamy powód śmierci nurka na wraku Gustloffa - GospodarkaMorska.pl
fot. YT

Wczoraj Prokuratura Rejonowa w Lęborku otrzymała zleconą opinię w sprawie śledztwa dot. śmierci płetwonurka z Poznania, którego ciało wydobyto rok temu z wraku statku Wilhelma Gustloffa.

Robert Szlecht z Poznania poszukiwany był od 2012 roku. Jego szczątki wydobyto w ubiegłym roku z wraku Gustloff w okolicach Łeby. Biegli w opinii uznali, że powodem śmierci płetwonurka było utonięcie.

Choć najpewniej nikt nie usłyszy w tej sprawie zarzutu zabójstwa, nadal prowadzone jest śledztwo w w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci.

Śledczy analizują dowody pozyskane z zapisów z komputera nurkowego, który został znaleziony przy zwłokach, oraz z opinii biegłych, w tym patomorfologa, biegłego w dziedzinie nurkowania i specjalisty anestezjologa.

Przed sądem mogą zostać postawieni towarzyszący Szlechtowi w wyprawie nurkowie, którzy prawdopodobnie podawali śledczym nieprawdziwe informacje dot. wyprawy. Nurkowie twierdzili, że nurkowali na tankowcu "Terra", a nie na "Wilhelmie Gustloffie", co byłoby nielegalne bez zgody Urzędu Morskiego w Gdyni. Grozić im może m.in. zarzut za nieudzielenie pomocy, składanie fałszywych zeznań oraz narażenie zdrowia i życia zespołu ratowniczego, który poszukiwał zwłok na niewłaściwym wraku.

Ciało płetwonurka wydobyła załoga Marynarki Wojennej ORP Lech z Gdyni 25 czerwca 2019 r. Tożsamość mężczyzny określono dzięki analizie linii papilarnych.

Statek Wilhelm Gustloff został storpedowany w 1945 roku rzez radziecki okręt podwodny. Na pokładzie zginęło ponad 6 tysięcy osób, w tym niemieckich rodzin, żołnierzy i funkcjonariuszy Gestapo. Statek zatonął około 40 km na północ od Łeby, ponad 25 lat temu uznany został za mogiłę wojenną.

Zatonięcie statku uznane zostało za największą katastrofę morską w historii. Wrak objęty jest całkowitym zakazem nurkowania.


Dziękujemy za wysłane grafiki.