Jak wynika z najnowszego raportu Seafarers Happiness Index (SHI, dosłownie: Indeks Szczęścia Marynarzy) opublikowanego wczoraj przez Mission to Seafarers - społeczność marynarzy znajduje się w krytycznym punkcie z powodu wpływu pandemii COVID-19 na ich zdrowie psychiczne.
SHI to raport, opracowany we współpracy z Shipowners’ Club i Wallem Group stanowiący narzędzie do pomiaru zadowolenia z życia i pracy na morzu. Najnowsza publikacja za drugi kwartał 2020 roku odzwierciedla reakcje marynarzy z całego świata na globalne problemy z podmianami załóg, wywołane pandemią.Duże obciążenia pracą, obawa o zdrowie, nieustannie przedłużane kontrakty i tęsknota za rodziną pogłębiają spadek nastrojów na pokładach statków. Jak ostrzegają twórcy raportu: „Bez natychmiastowych działań istnieje poważne zagrożenie dla zdrowia psychicznego i fizycznego załogi”.
Co więcej, jak wynika z badania, statki pływają dziś z mniejszą liczbą członków załogi, a jednocześnie wymagane jest utrzymanie standardów higieny na poziomie niemal szpitalnym. Żądania spełnienia tych standardów przy jednoczesnym zachowaniu dystansu społecznego są często wręcz niemożliwe, a marynarze mają trudności z dostosowaniem się do nowych wytycznych.
Jak dodają twórcy raportu: "Marynarze zgłaszali często brak jakiegokolwiek wsparcia, olbrzymi stres i utrudnienia w dostępie do usług medycznych. Wiąże się to z ryzykiem wzrostu samookaleczeń i liczby wypadków ponieważ stres ma bezpośredni wpływ na pracę. Jesteśmy w krytycznym punkcie, marynarze potrzebują natychmiastowych rozwiązań".
„Stwierdzenie, że pieniądze nie dają szczęścia jeszcze nigdy nie miało takiego znaczenia. Żadna premia ani dodatkowe wynagrodzenie nie wynagrodzi cierpienia, stresu psychicznego i problemów, z jakimi borykają się dziś załogi na całym świecie ”- dodał Frank Coles, dyrektor generalny Wallem Group.
Więcej informacji na temat raportu TUTAJ