Mamy narzędzia prawne, żeby wyegzekwować karę nałożoną przez UOKiK na Gazprom - podkreślił w rozmowie z PAP w poniedziałek wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński. Jak dodał całą sprawą będzie teraz zajmował się UOKiK.
Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował w poniedziałek, że prezes urzędu Tomasz Chróstny nałożył blisko 213 mln zł kary na Gazprom. To skutek - jak dodał UOKiK - braku współpracy w dochodzeniu prowadzonym w związku z budową gazociągu Nord Stream 2.
Wiceszef MSZ w rozmowie z PAP podkreślił, że Polska ma narzędzia do wyegzekwowania tej kary.
"Mamy narzędzia prawne, żeby wyegzekwować karę nałożoną przez UOKiK na Gazprom - tak jak w przypadku wyroku sądu arbitrażowego, tak również w tym przypadku będziemy w stanie skutecznie wyegzekwować karę" - zapewnił Jabłoński.
Podkreślił, że w dalszej kolejności całą sprawą będzie zajmował się UOKiK.
Na mocy wyroku arbitrażu z marca 2020 r. oraz późniejszego aneksu do kontraktu jamalskiego, PGNiG 1 lipca otrzymała od Gazpromu 1 mld 606 mln dol. tytułem korekty cen gazu od 1 listopada 2014 r. Jak wynika z opublikowanego raportu bieżącego, następnego dnia - 2 lipca - PGNiG przelało Gazpromowi 90 mln dol. tytułem wzajemnych rozliczeń, co zapowiadał prezes polskiej spółki Jerzy Kwieciński. W rezultacie kwota netto wzajemnych rozliczeń wyniosła ok. 1,5 mld dol.
LEAD 111111111111111111111111111111 AAAAAABBB
NOWY ARTYKUŁ z małymi literami
Planowane „ograniczenie” ulgi abolicyjnej od 2021 roku (wideo)
Umowy na sprzedaż i dostawę bunkra - kluczowe kwestie dla kupującego
Dlaczego marynarze w 2020 roku nie mogą uzyskać indywidualnych interpretacji?
Norweski Tax Assessment Notice, a polscy marynarze