Blisko 2/3 polskich firm tnie koszty działalności, ale tylko 7 proc.
planuje redukcję zatrudnienia - wynika z IX fali badania kondycji firm i
nastrojów pracowników przeprowadzonego pod koniec sierpnia 2020 r.
przez Polski Fundusz Rozwoju i Polski Instytut Ekonomiczny.
Na
koniec sierpnia udział firm planujących redukcję zatrudnienia wzrósł o 1
pp. w porównaniu do końca lipca, a planujących zwiększenie zatrudnienia
zmalał o 2 pp. i wynosił odpowiednio 7 proc. i 11 proc. - czytamy.
Jak
wskazał Instytut, wśród dużych przedsiębiorstw zmalał odsetek firm
planujących wzrost zatrudnienia (-8 pp.) i równocześnie odsetek mających
w planach zmniejszenie zatrudnienia (-6 pp.). O 4 pp. wzrósł za to
odsetek firm handlowych planujących zwiększenie zatrudnienia.
W
porównaniu do początku kwietnia widać, że udział firm planujących
utrzymanie zatrudnienia zwiększył się z 62 proc. do 79 proc. na koniec
sierpnia (+17 pp.). Jednocześnie odsetek firm planujących zwiększenie
zatrudnienia wzrósł o 9 pp., a odsetek planujących zmniejszenie
zatrudnienia zmalał o 21 p proc. - czytamy.
Z badania wynika, że w
lipcu i sierpniu 84 proc. przedsiębiorców nie dokonało żadnych zmian
kadrowych. 6 proc. firm zmniejszyło liczbę zatrudnionych, a 9 proc.
zwiększyło liczbę pracowników. Zwiększenie zatrudnienia najczęściej
występowało w firmach małych (14 proc.). W parze z deklaracjami firm idą
spokojne nastroje pracowników. Łącznie 76 proc. ocenia, że utrata pracy
w najbliższych trzech miesiącach jest zdecydowanie lub raczej
nieprawdopodobna.
W porównaniu do wyników V fali badania, z końca
maja odsetek firm, które utrzymały dotychczasowe wynagrodzenia, wzrósł o
7 pp. do 88 proc., a odsetek firm, które obniżyły wynagrodzenia zmalał o
8 pp. do 6 proc. Odsetek firm dokonujących redukcji wynagrodzeń spadł z
poziomu 18 proc. na koniec kwietnia do 6 proc. na koniec sierpnia -
wskazano.
Jak zaznaczył zastępca dyrektora Polskiego Instytutu
Ekonomicznego, Andrzej Kubisiak, w okresie wakacyjnym na rynku pracy
przeważały strategie przewidujące status quo pod względem wynagrodzeń i
stanu zatrudnienia lub poprawy obu tych wskaźników. "Oznacza to, że w
sezon jesienno-zimowy, pomimo utrzymującego się zagrożenia
epidemiologicznego, polskie firmy wchodzą z większym optymizmem niż
jeszcze pół roku temu, czego oznaką tego przywracanie części pracowników
do pełnego wymiaru czasu pracy" - ocenił.
Dodał, że pomimo
pojawienia się w naszym kraju pierwszej od trzech dekad recesji, Polacy
nie przeczuwają ryzyka bezrobocia, a co za tym idzie nie ograniczają w
znaczący sposób swoich planów konsumpcyjnych.
Wskazał, że
wdrażanie systemów pracy zdalnej jest elementem strategii dla 23 proc.
podmiotów. Ich wprowadzenie stanowi priorytet w ciągu najbliższych 12
miesięcy dla 38 proc. dużych firm oraz 17 proc. mikrofirm.
Z
badania PIE wynika ponadto, że pandemia zmusza firmy do cięcia kosztów
działalności. Łącznie 63 proc. przedsiębiorstw deklaruje takie działania
jako element swojej strategii. Do innych należą wprowadzanie nowych
produktów/usług i ekspansja na nowe rynki (52 proc.), a także
wykorzystywanie wielokanałowej sprzedaży (40 proc.) - czytamy.
Pandemia
wpłynęła również na spadek udziału firm, które korzystają z niektórych
zewnętrznych form finansowania. Pod koniec sierpnia 35 proc.
ankietowanych przedsiębiorstw deklarowało korzystanie z kredytu
bankowego. Mniejszą popularnością cieszy się także kredyt kupiecki (z 21
proc. przed pandemią do 17 proc. obecnie) oraz usługi factoringowe (z
11 proc. do 8 proc.) - wskazano.
Autorzy badania podają, że coraz
więcej firm pozytywnie ocenia swoją płynność finansową. 12 proc.
przebadanych przedsiębiorstw odnotowało wzrost sprzedaży pod koniec
sierpnia względem końca lipca. To wzrost o 6 pp. od początku kwietnia.
Blisko połowa (47 proc.) przedsiębiorstw utrzymała sprzedaż na
niezmienionym poziomie – to o 13 pp. więcej niż w pierwszej fali badania
z początku kwietnia.
Prawie 2/3 przebadanych firm (64 proc.)
ocenia swoją płynność finansową jako dostateczną, by przetrwać okres
powyżej 3 miesięcy. To wzrost o 25 pp. w porównaniu do połowy kwietnia,
kiedy taki stan deklarowało 39 proc. przedsiębiorstw w Polsce. Brak
płynności finansowej dziś deklaruje jedynie 3 proc. firm – o 8 pp. mniej
niż w połowie kwietnia - czytamy.
Według dyrektora PIE Piotra
Araka, po zauważalnym spadku pod koniec lipca, kondycja finansowa
polskich firm wraca do trendu wzrostowego, przynajmniej w ich
odczuciach. "Od końca kwietnia do końca lipca obserwowaliśmy coraz
więcej firm z nowymi zamówieniami. Szczególnie dobrze mają się duże
przedsiębiorstwa" - wskazał.
Dodał, że w najnowszej fali badania
tylko 10 proc. wszystkich przedsiębiorstw notuje wzrost zamówień, połowa
utrzymuje stałą ich liczbę, a 1/3 odnotowuje spadek liczby nowych
zamówień.
LEAD 111111111111111111111111111111 AAAAAABBB
NOWY ARTYKUŁ z małymi literami
Planowane „ograniczenie” ulgi abolicyjnej od 2021 roku (wideo)
Umowy na sprzedaż i dostawę bunkra - kluczowe kwestie dla kupującego
Dlaczego marynarze w 2020 roku nie mogą uzyskać indywidualnych interpretacji?
Norweski Tax Assessment Notice, a polscy marynarze