Wysoka temperatura i wilgotność powodują, że w okresie letnim
również w Bałtyku kwitną sinice. Niestety dla plażowiczów oznacza to
wywieszenie czerwonej flagi i zakaz wchodzenia do wody. Złamanie go może
skończyć się dla nas nieprzyjemnymi dolegliwościami.Sezon
letni w Gdyni to dla mieszkańców i turystów okazja, by skorzystać z
nadmorskich uroków miasta. To czas, kiedy często wybieramy się na plaże i
zażywamy kąpieli w morzu. Codzienny raport plażowy, który publikowany
jest na stronach
Gdynia.pl,
Gdyńskiego Centrum Sportu oraz
Głównego Inspektoratu Sanitarnego
informuje o kolorze flagi, jaki wywieszony jest na danym kąpielisku.
Jej czerwony kolor często spowodowany jest właśnie zakwitem sinic w
zatoce.
- Sinice, czyli cyjanobakterie, taksonomicznie należą
do bakterii. Cyjanobakterie mogą być jednokomórkowe, kolonijne lub
wielokomórkowe w postaci trychomów i nici. Występują we wszystkich
zbiornikach wodnych, problemem stają się wówczas, gdy wzrasta ich ilość.
Niektóre sinice mogą produkować związki toksyczne. W Morzu Bałtyckim
toksyczne zakwity tworzy najczęściej gatunek Nodularia spumigena – wyjaśnia
Elżbieta Dziubich, rzecznik prasowy Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdyni.
Kwitnienie
cyjanobakterii w sezonie letnim jest naturalnym zjawiskiem występującym
w przyrodzie. Sprzyjają temu czynniki, które latem często występują
właśnie na trójmiejskich plażach:
temperatura wody powyżej 16-20°C,
słaby wiatr,
brak opadów oraz
niewielkie mieszanie się wody.
Sinice sprawiają, że woda mętnieje, zabarwia się na zielono. Pojawia
się także charakterystyczny, zatęchły i ziemisty zapach. Brak wiatru
sprawia, że mogą unosić się na powierzchni wody, tworząc kożuchy.Zakwit sinic negatywnie wpływa niestety nie tylko na wygląd wody, ale także na jej jakość i użyteczność. Z całą pewnością
kontakt z nimi może być dla człowieka niebezpieczny.
-
U osób, które napiły się wody z zakwitem lub miały kontakt z kożuchem
sinicowym, mogą pojawić się dolegliwości jak: wysypka na skórze,
swędzenie i łzawienie oczu, wymioty, biegunka, gorączka, bóle mięśni i
stawów. Dolegliwości te mogą wystąpić bezpośrednio lub kilka dni po
kąpieli w wodzie, gdzie był toksyczny zakwit sinic. Chociaż zakwity
sinic nie zawsze są niebezpieczne, ostrożność nakazuje, by unikać
kontaktu z kożuchem sinicowym i wodą o zmienionej barwie – informuje
Elżbieta Dziubich.
Dlatego
też pojawienie się w wodzie dużej ilości kwitnących sinic skutkuje
wywieszeniem czerwonej flagi i zamknięciem kąpieliska. Na szczęście –
mocniejsze fale i wiatr szybko mogą sprawić rozbicie zakwitu, a w
konsekwencji obumieranie komórek i opadanie ich na dno zbiornika.
Korzystając
z uroków gdyńskich plaż, zalecamy by przed wejściem do wody, upewnić
się, czy jej stan jest odpowiedni i czy jej wygląd lub zapach nie
wskazują na kwitnienie sinic. Polecamy również korzystanie z naszych
codziennych
raportów plażowych oraz tych dostępnych na stronach
GCS oraz
GIS.