Chińska stocznia Hudong-Zhonghua w poniedziałek 31 sierpnia dostarczyła trzeci jamalski zbiornikowiec LNG dla spółki joint venture (JV) będącej własnością Cosco Shipping i japońskiej firmy MOL.
Ponad 350 pracowników niemieckiego zakładu Flensburger Schiffbau-Gesellschaft (FSG), a także aktywa biznesowe walczącej o życie stoczni zostały przejęte przez kilka firm należących do firmy inwestycyjnej Tennor Holding.
W trakcie wczorajszej wizyty w nadbałtyckim Stralsundzie w Meklemburgii-Pomorzu Przednim, kanclerz Niemiec Angela Merkel potwierdziła wolę kierowanego przez nią rządu, by budowa gazociągu Nord Stream 2 na dnie Bałtyku z Rosji do Niemiec została wznowiona i ukończona.
Statek wycieczkowy Spirit of Adventure, budowany przez niemiecką stocznię Meyer Verft dla brytyjskiego przewoźnika Saga Cruises, opuścił Papenburg w niedzielę 30 sierpnia 2020 roku i został przeniesiony do Emden.
Hyundai Mipo Dockyard, część Korea Shipbuilding & Offshore Engineering, wygrała zamówienie na dwa tankowce do przewozu produktów petrochemicznych od dwóch różnych właścicieli.
Wysyłka 138 ton z Brazylii do Meksyku -Dachser Air & Sea Logistics zorganizował transport ponadgabarytowej maszyny do produkcji samochodów. Po rozebraniu jej na 14 części, sam największy element - kompresor - ważył 125 ton. Podróż składała się z trzech etapów – przejeździe ładunków przez brazylijski stan Sao Paulo, transportu statkiem kontenerowym do Meksyku i przewozu maszyny do zakładu produkcyjnego w środkowym Meksyku ciężarówką.
Dalsza poprawa rynków frachtowych będzie zależała od możliwych przyszłych scenariuszy związanych z rozwojem pandemii COVID 19. Niemniej jednak w całym tym chaosie i niepewności jest jasny punkt, który napędza aktualnie rynek żeglugowy. Mowa tutaj o inwestycjach w alternatywne źródła energii, od których nie ma już odwrotu. Praca do wykonania w tym zakresie jest olbrzymia, ponieważ zakłada ewolucję z nadal przeważającej w gospodarkach energetyki konwencjonalnej na rozwiązania godne XXI wieku.
Pandemia SARS-CoV-2 przyniosła trudny czas światowej gospodarce. Szybkość rozprzestrzeniania się koronawirusa i drastyczne środki wprowadzane przez rządy powiększały obawy o przyszłość biznesu. Mimo to, ponad perspektywą krótkoterminową, zdominowaną przez negatywne skutki, zarysowują się trendy sprzyjające stabilizacji i podtrzymaniu koniunktury w gospodarce morskiej. O tym, jak radzą sobie w tym trudnym czasie biura projektowe, zapytaliśmy Dariusza Frankowskiego, dyrektora zarządzającego Havyard Design & Engineering Poland.
Choroba morska to nic innego jak odmiana kinetozy, na lądzie znana jako choroba lokomocyjna. Niestety, ludzie na nią cierpiący twierdzą, iż jej objawy są znacznie bardziej intensywne niż w lądowych środkach lokomocji. Objawy mogą być różne - od zawrotów głowy, przez nudności, aż po odczucie wirowania lub braku równowagi, suchość w ustach lub ślinotok i nadmierne poty. Czy możemy złagodzić cierpienia spowodowane wrażliwością odpowiedzialnego za zmysł równowagi błędnika? Okazuje się, że tak.
Choć ludzkość lata już na Księżyc i wysyła sondy na Marsa, a wkrótce na Jowisza, to dno morskie wciąż pozostaje największą niewiadomą. Dotąd jedynie 20 proc. dna zostało zbadane. Wykorzystanie zaawansowanych systemów nawigacji satelitarnej do konstrukcji statków badawczych umożliwi zdalne kontrolowanie bezzałogowych łodzi wykorzystywanych do badania dna morskiego. Firmie SEA-KIT udało się z powodzeniem ukończyć pierwszą misję tego typu. Statek Maxlimer podczas eksperymentalnej misji zmapował przeszło 1000 kilometrów kwadratowych