Oddajemy do prokuratury sprawę awarii w oczyszczalni Czajka - poinformował we wtorek minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk.
Choć w podstawie programowej dla polskich szkół średnich nie ma prawie nic o zmianie klimatu, to jednak w niektórych podręcznikach szkolnych temat ten jest poruszany. Niestety, cześć z tych podręczników przekazuje informacje o klimacie w sposób przynoszący więcej szkody niż pożytku. Przynajmniej w kilku z nich przeczytamy na przykład, że naukowcy nie są zgodni, czy obecna zmiana klimatu jest spowodowana działalnością człowieka. Analizujemy i komentujemy ten oraz inne przykłady klimatycznych mitów, półprawd i nieścisłości.
Ścieki wpadają do Wisły tak samo, jak podczas pierwszej awarii kolektorów przesyłających nieczystości do oczyszczalni "Czajka". Do rzek wlewa się obecnie ok. 3 metrów sześciennych na sekundę - przekazał dziś na Twitterze wiceminister klimatu Jacka Ozdobę.
Huragan Laura, sklasyfikowany jako cyklon czwartej kategorii dotarł w czwartek po północy czasu lokalnego do wybrzeży Luizjany. Według meteorologów to najsilniejszy huragan w Luizjanie od ponad stu lat, a przewidywane skutki mogą być katastrofalne.
Notowania ropy na amerykańskiej giełdzie paliw pozostają stabilne, a w Londynie rosną. Rynek przygotowuje się na zakłócenia w produkcji i rafinacji ropy w USA z powodu huraganu Laura - podają maklerzy.
Czasami złe rzeczy zdarzają się w najgorszych możliwych miejscach - na przykład MV Wakashio, który osiadł na mieliźnie na płytkich rafach u południowo-wschodniego wybrzeża Mauritiusa 25 lipca. Z wrak masowca zaczęło wyciekać paliwo przy wyspie, gdzie znajduje się rezerwat przyrody (Ile aux Aigrettes), kilka kilometrów od parku morskiego (Blue Bay), w pobliżu ważnego na całym świecie obszaru podmokłego (Pointe d'Esny Ramsar Site).
Malownicze plaże z miękkim białym piaskiem, lazurowa woda. Tak właśnie jest na Mauritiusie. Doświadczyło tego już wielu Polaków, inni marzą o egzotycznej wyprawie. To marzenie może się nie spełnić. Awaria masowca i wyciek ropy mogą sprawić, że wyjątkowo cenny morski ekosystem przez lata będzie dochodził do siebie. Podobnie jak gospodarka wyspiarskiego kraju i jego mieszkańcy.
Japoński statek MV Wakashio, którego zatonięcie, spowodowało katastrofę ekologiczną u wybrzeży Mauritiusa, w momencie zderzenia z rafą koralową był ponad 100 km od szlaku morskiego - wynika z analizy firmy Windward. Nie wiadomo, dlaczego statek zboczył z kursu.
Na kanwie ostatnich wydarzeń do których doszło w porcie w Bejrucie, warto chyba zadać sobie takie pytanie. Temat dotyka nie tylko pracowników firm transportowych i zarządców portów morskich ale również urbanistów, samorządowców, deweloperów czy zwykłych mieszkańców.
Japoński statek towarowy, który osiadł na mieliźnie pod koniec lipca u wybrzeży Mauritiusa, teraz rozpadł się na dwie części.