Dalsza poprawa rynków frachtowych będzie zależała od możliwych przyszłych scenariuszy związanych z rozwojem pandemii COVID 19. Niemniej jednak w całym tym chaosie i niepewności jest jasny punkt, który napędza aktualnie rynek żeglugowy. Mowa tutaj o inwestycjach w alternatywne źródła energii, od których nie ma już odwrotu. Praca do wykonania w tym zakresie jest olbrzymia, ponieważ zakłada ewolucję z nadal przeważającej w gospodarkach energetyki konwencjonalnej na rozwiązania godne XXI wieku.
Zbigniew Gryglas, pełnomocnik rządu ds. morskiej energetyki wiatrowej poinformował, że w Gdyni powstanie terminal instalacyjny na potrzeby budowy farm wiatrowych na morzu. To bardzo dobra wiadomość dla miasta i Portu Gdynia.
Port Gdynia będzie portem instalacyjnym dla polskich farm wiatrowych na Morzu Bałtyckim. To niezwykle ważny projekt dla przyszłości energetycznej w Polsce. Tym samym Zarząd Morskiego Portu Gdynia S.A. w związku z rozwojem branży offshore w Polsce stał się członkiem organizacji WindEurope zrzeszającej ponad 400 członków w 30 krajach, tworząc w ten sposób największą organizację związaną z branżą offshore na świecie. Wśród członków są europejskie porty, w których obsługiwane są elementy morskich farm wiatrowych. Zarząd Morskiego Por
Aż 139 elementów turbin wiatrowych przywiózł do Gdyni z Chin statek Liberty Harvest . To rekordowa liczba w historii Portu Gdynia. Rozładunek jednostki rozpoczął się w ostatnią sobotę w BCT – Bałtyckim Terminalu Kontenerowym. Za obsługę agencyjną statku odpowiedzialna jest Morska Agencja Gdynia.
Gigantyczne elementy elektrowni wiatrowych zostały rozładowane w gdyńskim BCT – Bałtyckim Terminalu Kontenerowym, w ostatnią sobotę. Do Polski trafiły z Chin na pokładzie jednostki Chipolbrok Galaxy.
Jak szacuje Bank Światowy globalna gospodarka skurczy się w tym roku o 5,2% (w krajach rozwiniętych średnio około 7% i w krajach rozwijających się około 2,5%). Ma to być największa recesja od czasów zakończenia II Wojny Światowej. Niemniej jednak ostatnimi tygodniami odnotowuje się pozytywne sygnały z wielu segmentów rynków frachtowych, które świadczą o poprawie warunków i powolnego wychodzenia z gwałtownej zapaści, która dotknęła branżę podczas pierwszej fali pandemii koronawirusa COVID 19.
Nowy okręt flagowy południowokoreańskiego przedsiębiorstwa żeglugowego „HMM ALGECIRAS”(wcześniej Hyundai Merchant Marine) zawinął do portu w Hamburgu w niedzielę 7 czerwca 2020 r. Przeładunek odbył się w Hamburgu w HHLA Container Terminal Burchardkai (CTB). Wyładowano i załadowano w sumie 13 600 TEU (standardowe kontenery 20 stopowe).
25 maja do gdyńskiego portu zawitał „Adam Asnyk” - wielozadaniowy statek Polsko Chińskiego Towarzystwa Okrętowego „Chipolbrok”, który przywiózł kolejną partię elementów wież wiatrowych. Główna operacja wyładunkowa została przeprowadzona przy nabrzeżu Bałtyckiego Terminalu Kontenerowego w ciągu zaledwie jednej doby, po czym jednostka została przeholowana na nabrzeże Rumuńskie celem przeprowadzenia dalszych operacji przeładunkowych. Wyjście statku z portu nastąpiło 27 maja późnym wieczorem tak, aby około północy minąć Hel i
Obserwując aktualny stan gospodarki morskiej w ujęciu globalnym często wskazuje się na już zauważalne skutki epidemii. Mimo, że na pełne opisanie rozmiaru zniszczeń i dokładnego obrazu gospodarki morskiej w momencie zakończenia epidemii jest za wcześnie, przedstawiane są dane obrazujące zmiany w wolumenie transportu morskiego, ilości i wartości produkcji i remontów, czy wreszcie opisujące dynamikę zmian w odniesieniu do portfela zamówień.
Docierające z różnych światowych źródeł informacje na temat danych z produkcji oraz towarzyszących im wyników ekonomicznych niestety nie napawają optymizmem. Efekty pandemii COVID 19 odczuwa już bardzo mocno cała Unia Europejska. Spadek globalnej konsumpcji i produkcji – to wszystko ma wpływ na stan rynków żeglugowych, a nasz lokalny obraz stojących nadzwyczaj długo na redach Trójmiasta, jak na razie tylko kilku statków: samochodowców i dużego kontenerowca mówi sam za siebie. Jak szczegółowo sytuacja wyglądała w wybranych segment